22/6/2017
Czasami bardziej mnie zastanawia to, czego nie mam na biurku i na półkach niż to, co mam. Różnymi dróżkami zbiegają się skojarzenia i rozkojarzenia, które stawiają mnie zdumionego przed pustym miejscem na jakąś książkę. Bywa, że czasami patrzę na zastawiony ciasno kawałek biblioteczki i myślę, po jaką cholerę kupowałem tę czy tamtą książkę? A już najgorzej zobaczyć coś kradzionego, czego się nie przeczytało. To jak wstyd zdradliwego kochanka, którego cały romans kończy się na patrzeniu w siebie przy popołudniowej herbacie.
19/6/2017
No, żyję więc sobie w dzielnicy płotów. Ciągle o nich słychać. Miejscy aktywiści psioczą, że zamknięte osiedla mają płoty bardziej szczelne, niż mur chiński, a z drugiej strony mieszkańcy raczej uszczelniają te płoty, niż je zwijają. No, chyba, że muszą przemaszerować kilometr, żeby skręcić z Odkrytej nad Wisłę. Wtedy klną i oni. Poza dziećmi, które znają kody wszystkich furtek w okolicy i przecinają Tarchomin jak chcą.
10/6/2017
Za mną wieczór, przede mną płyta. Wieczór premierowy w Studio Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego, niemal w całości wypełniony materiałem z krążka "Warszawskie tango", który właśnie nagrała Warsaw Tango Group. Przyznaję, po pobieżnym przesłuchaniu (skąpych jeszcze) fragmentów tego wydawnictwa dostępnych online - na koncert jechałem przez piątkowe miasto nie do końca przekonany, czy dobrze wybrałem. Ostatecznie, w czerwcowy weekend można by pójść w tango gdzieś nad Wisłą, gdzie i temperatura i atmosfera temu sprzyja z każdą kolejną, wieczorną godziną. Stwierdziłem jednak, że co ma weekendować - w Wiśle nie utonie i rozsiadłem się w podejrzanie zaludnionej - jak na tę porę - salę przy Modzelewskiego.
{ WIĘCEJ NIEBAWEM }
1/6/2017
Studio Agnieszki Osieckiej jest miejscem niezwykłym z wielu powodów, od postaci Patronki, po atmosferę, którą za każdym razem w tej niewielkiej sali udaje się tworzyć. W ostatni dzień maja można było zobaczyć tam spektakl, który wpisany był w “Niezależną Scenę Młodych Polskiego Radia”. Projekt zasługuje na uwagę i zdecydowanie większą promocję, jednak tu parę zdań o przedstawieniu sztuki słoweńskiego autora.
{ WIĘCEJ NIEBAWEM } |
RecenzjeCzasami człowiek czyta, ogląda, słucha lub odwiedza. Archiwa
|